recenzja Emotions
Poniedziałek, 11 maja 2009 | Portal Muzyka.plRecenzja płyty Emotions
Muzyka bez słów nie zawsze cieszyła się powodzeniem. Niekiedy była nierozumiana. Muzyki takiej należy słuchać z wielkim wyczuleniem. Wymaga dużo skupienia. Więcej niż muzyka, która łączy się ze słowami. A może właśnie wtedy, kiedy nie słychać wokalu, można poczuć i zrozumieć ją jeszcze lepiej – nadać jej własne nazwy albo pozwolić jej swobodnie przepływać przez nasze serca i umysły. Chłoniemy ją, napawamy nią nasze zmysły i odbieramy ładunki przez nie przenoszone – znaczenia, emocje. Emotions – tak właśnie brzmi tytuł nowego albumu Krzysia Górniak Band, czyli zespołu, w którego skład wchodzą Krzysia Górniak , Zdzisław Kalinowski (fortepian), Michał Grott (gitara basowa) i Przemek Knopik (perkusja). Jakie emocje zawarli w nim muzycy? Jak konstruują album? Płyty słuchałam z niezwykłą przyjemnością. Oczarowała mnie ona swą lekkością. Utwory, znajdujące się na nowym albumie Krzysia Górniak Band, wzbudziły moją ciekawość, dzięki czemu wielokrotnie do nich wracałam. Ich budowa zachwyca bogactwem, zróżnicowaniem. Intrygują one i sprawiają, że szukam w nich coraz to nowych treści. Zanurzam się w ich głębi.
Co przekazują utwory? Myślę, że każdy odnajdzie w nich coś dla siebie. Każdy dźwięk odczytuje się w różny sposób w zależności od nastroju, czasu słuchania i nastawienia do danego rodzaju muzyki. W muzyce na płycie Emotions odnalazłam świat skomplikowanych czasem uczuć, relacji międzyludzkich. Jednak słuchając jej, miałam wrażenie, że przenoszę się do miejsc znanych i nieznanych jednocześnie (las, morze, jezioro) – trudno w tym momencie nie pomyśleć o paraleli stanów emocjonalnych do zjawisk przyrody (deszcz, wiatr). Tak też delikatny dźwięk fortepianu zdaje się naśladować siąpiący deszcz, dźwięk perkusji – grzmoty, a dźwięki gitar elektrycznej i basowej, które wydają się gonić się nawzajem, przeszywają powietrze, wzlatują, opadają. Wędrują niczym ptaki. To gitara elektryczna jest tutaj przewodnikiem. Wszechwładna, budująca nastrój tajemniczości, ale przede wszystkim zachwycenia. Podobnie perkusja – jej narastający dźwięk wzmaga napięcie. Utwory uspokajają, ale czasem niepokoją, wyrażają obawę, podejrzliwość (3,4,6), wzburzenie, zadumę, żal. Zazwyczaj jednak czuć w nich beztroskę (2), radość (1,6), wzniosłość (5,7,8,9).Przeciwstawne uczucia są wyrażane obok siebie. Zdają się toczyć ze sobą walkę. Większość utworów jednak charakteryzuje się łagodnością wyrazu. Album Emotions jest nasycony raczej ciepłymi dźwiękami. Nie sposób jej nie polubić, nawet jeżeli nie jesteśmy miłośnikami jazzu. Jednak muzyka zespołu Krzysia Górniak Band to nie tylko jazz, ale również elementy soulu czy funky. To mieszanka różnych rodzajów muzyki, której niełatwo się oprzeć. Słuchanie tej płyty idealnie odpręża. Pozwala wyciszyć się i oderwać od spraw codziennych, ale może właśnie pomóc zrozumieć lepiej emocje, odebrać je na innej płaszczyźnie. Na płaszczyźnie dźwięku.
Emotions – Info
Krzysia Górniak – gitara elektryczna, gitara akustyczna
Zdzisław Kalinowski – fortepian, syntezator
Michał Grott – gitara basowa
Przemek Knopik – perkusja
Aranżacja: K. Górniak, Z. Kalinowski, M. Grott, P. Knopik
Nagrania: Studio Chróst w Sulejówku
Mix i master: Winicjusz Chróst – Studio Chrost
Produkcja: Krzysia Górniak
Dystrybucja: Fonografika